Logowanie | Rejestracja


Zaloguj się

Nazwa użytkownika:   Hasło:   Loguj mnie automatycznie  
Dzisiaj jest wt gru 05, 2023 12:49 am

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 8, 9, 10, 11, 12
Autor Wiadomość

Offline
Post: czw mar 26, 2020 9:31 pm 
Legenda
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 06, 2013 1:30 pm
Posty: 5000
Lokalizacja: W Twojej Starej
Zależy też na jakich platformach oglądasz. No niestety, ale DailyMotion już regularnie jest usuwane przez te większe federacje, a jak włączysz np. tutaj wejdziesz w Primevideos to nie ma problemu http://watchwrestling.la/watch-aew-dyna ... e-3-25-20/

_________________
User Roku 2015
Admin Roku x3: 2017, 2018, 2019
Best Post 2015
Newsman Roku 2015
Progres Roku 2015
User Miesiąca x3: Wrzesień 2015, Kwiecień 2016, Styczeń 2019
Moderator WrestleFans - 27.04.16-06.01.17
Administrator WrestleFans - 06.01.17-18.03.21


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: śr kwie 08, 2020 9:37 pm 
Rookie
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sie 08, 2015 4:39 pm
Posty: 33
Niecałe 19min AEW Dark. Same squashe... No,AEW się nie popisało...Moim zdaniem nie powinni wypuszczać takiego odcinka mimo tego, że to poboczna tygodniówka.

_________________
"PRO WRESTLING IS REAL. PEOPLE ARE FAKE."- Mr. Anderson


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: pt maja 08, 2020 11:20 pm 
Superstar
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 02, 2010 10:54 pm
Posty: 3253
Lokalizacja: Warszawa
Ale dobry był ten Street Fight Match. Pierwsza część w ringu w porządku, kilka ładnych akcji i nieźle się to oglądało, ale potem jak panowie wyszli na backstage to zaczęła się prawdziwa zabawa. W zasadzie było tu wszystko czego mógłbym oczekiwać od pojedynku na tygodniówce; od mocnych spotów, przez śmieszkującego Hardy'ego który się kilka razy przebierał, po zwariowane rzucenie się Sammy'ego pod melexa (swoją drogą tak przywalił głową że nie wiem jak on z tego wyszedł, genialnie to wypadło). Smaczku dodawał fakt, że wokół zawodników było obecnych parę osób i swoimi okrzykami stworzyli super atmosferę - można sobie radzić bez wypełnionych po brzegi trybun? Jak widać można. Kawał dobrej telewizji, zdecydowanie warto zerknąć.

_________________
prawdziwy mężczyzna nie ogląda wrestlingu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: pt cze 05, 2020 7:45 pm 
Legenda
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 06, 2013 1:30 pm
Posty: 5000
Lokalizacja: W Twojej Starej
Cytuj:
Cody powoli zaczyna zmieniać się w 100% w Huntera XD


Oj nie powoli, już dawno nim jest xD Serio nie ma w moich oczach bardziej irytującej postaci w AEW obecnie, gościu siebie tak overbookuje, nawet gdy nie wygrywa, że to jest jakaś tragedia. Zaczynając od tego swojego pierdolonego wejścia jak jebany heros, który ma zbawić świat, przez te wszystkie legendy w jego narożniku (nie no serio kurwa, DDP, Arn Anderson, Dustin jakby nie było też), do krwi w każdej możliwej walce. Serio gościu zaraz będzie krwawił od samej wymiany spojrzeń z rywalem xD Każda jego walka musi mieć uczucie jakiegoś kurwa main eventu WrestleManii, niezależnie od tego czy mowa o walce o pas na PPV, czy walce z pierwszym lepszym localsem na Dark. Ja rozumiem, że on chce dobrze, ale taki cringe mnie łapie jak go oglądam, że go znieść nie jestem w stanie xD

No i jeszcze ma to gówno na szyi xD

_________________
User Roku 2015
Admin Roku x3: 2017, 2018, 2019
Best Post 2015
Newsman Roku 2015
Progres Roku 2015
User Miesiąca x3: Wrzesień 2015, Kwiecień 2016, Styczeń 2019
Moderator WrestleFans - 27.04.16-06.01.17
Administrator WrestleFans - 06.01.17-18.03.21


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: sob cze 20, 2020 11:10 pm 
Legenda
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 06, 2013 1:30 pm
Posty: 5000
Lokalizacja: W Twojej Starej
Ja tak szybko tylko o dwóch nowych babkach w AEW. Po pierwsze Anna Jay - śliczna, niezłe promo, postać będąca fajnym nawiązaniem do Broadwayu, całkiem okej w ringu, będą z niej ludzie, zdecydowanie i mam nadzieję, że będą ją jakoś mocniej promować.

A teraz drugi podpis, Abadon. Od czego by tu zacząć? O już wiem. Poważnie? Creepy gimmick? To wszystko na co cię stać? Serio, na tym etapie pomalowanie sobie twarzy na biało, żeby wyglądać trochę strasznie i bycie jakimś potworkiem heelem jest chyba najbardziej leniwym "oryginalnym" gimmickiem jaki istnieje. Istotna kwestia to fakt, że strasznie nie lubię gimmicków, które każdy wie, że są właśnie gimmickami, nie są w żaden sposób wiarygodne oraz takie, z którymi można się utożsamiać w jakiś sposób. No a umówmy się, chyba nikt nie jest w stanie się utożsamiać z zombie, bo tak trochę nie istnieją xD To sprawia, że na Abadon z góry patrzę jako gimmick i nic więcej i prędzej bym powiedział, że wyśmiewa tym wrestling niż traktuję na poważnie. A to też chyba nie za dobre, jeśli nie jestem w stanie traktować ciebie jako wrestlera i tym samym twojej federacji i ogólnie tego co robisz w jakikolwiek sposób na poważnie. Choć jeszcze mógłbym mieć to w dupie i powiedzieć, że okej niech sobie będzie, ale potem wbiłem na social media i muszę przyznać, nie wiedziałem, że zombie lubią siedzieć na twitterze i grać w gierki na PS4 xD Ja rozumiem, że kayfabe jest martwy, ale nie możesz chociaż kurwa udawać, że faktycznie się utożsamiasz ze swoją postacią? Ogólnie nie zamierzam babki krytykować jeśli chodzi o jej skilla, bo nie mam do tego odpowiedniej wiedzy, ale poważnie, mam po dziurki w nosie malowanie sobie twarzy/zakładanie maski i stwierdzenie "uu patrzcie jakim jestem złym stworzeniem, nawet nie człowiekiem uu."

PS. AEW poprzez Abadon po raz kolejny dostarcza nam tego co obiecało przy swoim powstaniu, czyli skupianiu się na sportowym aspekcie wrestlingu! Śmieszne jest to, że mówią takie rzeczy, po czym idą często jeszcze mocniej w "sports entertainment" niż WWE.

_________________
User Roku 2015
Admin Roku x3: 2017, 2018, 2019
Best Post 2015
Newsman Roku 2015
Progres Roku 2015
User Miesiąca x3: Wrzesień 2015, Kwiecień 2016, Styczeń 2019
Moderator WrestleFans - 27.04.16-06.01.17
Administrator WrestleFans - 06.01.17-18.03.21


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: czw sty 07, 2021 2:40 pm 
Legenda
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 06, 2013 1:30 pm
Posty: 5000
Lokalizacja: W Twojej Starej
Obejrzałem sobie dzisiaj jedna po drugiej walki w NXT i AEW. Najpierw Balor vs. O'Reilly, potem Fenix vs. Omega. I głównie dzięki temu, że najpierw obejrzałem sobie NXT dopatrzyłem się w drugiej walce czegoś. Ogólnie opinię o Fenixie mam taką, że gościu jest fantastycznym high flyerem, w kwestii akrobacji w ringu obecnie absolutnie nikt nie może się z nim równać. Problem ma jednak taki, że za bardzo lubi odpływać w flippy shit przez co niektóre jego walki/akcje/spoty wyglądają komicznie i/lub chujowo. Zaś u Omegi już jakiś czas temu zauważyłem, że sporo zależy u niego to z kim walczy, bo jeśli akurat trafi się mu walka z osobą, która lubi właśnie to odpływanie i skupianie się bardziej na spotach niż na wrestlingu, to on też sam lubi odpłynąć. Do czego zmierzam - walka o pas NXT była jednym wielkim sprzedawaniem historii oraz akcji przeciwnika. W przypadku tej walki po pierwsze nie wiem kto był heelem w tym wypadku. I to nie tak, że zawsze musi być face i heel w walce, ale jeśli Fenix jest heelem, to pierdole, nie będę przecież buczał na gościa, który odpierdala takie akcje jak on, a gdyby nie to, że wiem, że Omega jest ogólnie heelem, to bym w żaden sposób tego w tej walce nie poznał. To też nie tak, że heel zawsze musi jakoś oszukiwać, ale Kenny w żaden sposób nie dał po sobie poznać, że to on jest chujem w tym wypadku i prędzej powiedziałbym, że jest face'm niż heelem. A po drugie, to jak drastyczny był skok w jakości sprzedawania efektów walki, to aż mnie zdziwiło. W jednej walce zawodnicy ani na moment nie odpuszczali sprzedawania swoich urazów, w drugiej no aż zaśmiałem jak Fenix wykonał jakiegoś Piledrivera, a Omega pół minuty później kontrował jego akcje wyglądając na totalnie niewzruszonego xD A takie spoty jak ten gdzie Omega wykonał V-Trigger, a Fenix zamiast paść znokautowany jeszcze był w stanie zrobić kip up jak gdyby nigdy nic i wykonać enzugiri zanim zaczął sprzedawać to może swego czasu by zrobiło na mnie wrażenie, dzisiaj jedyne co wzbudza to śmiech i uczucie jakbym oglądał choreografię taneczną, a nie walkę. Może bym na to nie zwrócił takiej uwagi, gdybym najpierw nie obejrzał Balora i O'Reilly'ego, ale niektóre rzeczy na tyle rzucały się w oczy, że ciężko przejść obojętnie.

A schemat robienia Bullet Clubu w innych federacjach z byłymi członkami tej stajni już mnie zwyczajnie męczy. Ile można męczyć to samo.

_________________
User Roku 2015
Admin Roku x3: 2017, 2018, 2019
Best Post 2015
Newsman Roku 2015
Progres Roku 2015
User Miesiąca x3: Wrzesień 2015, Kwiecień 2016, Styczeń 2019
Moderator WrestleFans - 27.04.16-06.01.17
Administrator WrestleFans - 06.01.17-18.03.21


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: czw lut 04, 2021 3:16 pm 
Low carder
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 19, 2009 12:24 pm
Posty: 408
Lokalizacja: Warszawa
Jericho i MJF pretendentami do pasów tagów na Revolution. Szybko poszło, być może nawet zbyt szybko. Widocznie porzucili pomysł na wewnętrznie rozbijającą się stajnię. Cóż - poczekamy i za miesiąc zobaczymy. Mam nadzieję, że zlepek nie przejmie złotek dywizji od Wiaderek, które przynajmniej są pełnoprawną drużyną (i jednocześnie żadnymi indywidualnościami, ale to już inna sprawa).

Pytanie za sto punktów - skoro Thunder Rosa występuje gościnnie w AEW, będąc dalej pełnoprawną członkinią rosteru NWA, to Britt Baker, pokonując ją, przybliżyła się po pokonaniu jej do pasa kobiet NWA czy AEW? Shida i Serena na pewno zacierają już rączki.
A dobra, widzę już, że nie przybliża to jej do niczego, bo bierze udział w turnieju o miano pretendentki do pasa AEW. Czyli w sumie bliżej jej do Shidy. Promocja na sto dwa.

Nie kupuję Page'a romansującego ze starszym Hardym i Private Party. Adam to typowy Lone Wolf, więc dalej czekam, aż Matt zostanie koncertowo kopnięty w dupę przez "pijoka".

Jest ślub, musi być Father Mitchell. Nudne to było, na pewno nie lepsze od najlepszego w historii ślubu Johnny'ego i Rosemary w wykonaniu Impacta. Ford z twarzą w torcie, Kip i Miro zbłaźnieni, Orange i Chuck w rolach "człowieków-demolek". Nic nowego, klasyka gatunku.

Archer po zaoraniu Kingstona został jeszcze bardziej podbudowany. Może to dziwne, ale potwór o twarzy psychopaty lepiej radzi sobie jako face. Mam nadzieję, że zgarnie niedługo kolejnego shota na główny pas. I trzymam kciuki, żeby go wykorzystał i zostawił Omegę z niczym.

A Main Event jak to Main Event - regularna nawalanka z wynikiem w stylu "whatever". Ważniejsze było to, co stało się po niej. Debiutujący w AEW i odpierający atak Moxa na Kennym KENTA wjeżdża z buta i z buta dołącza (choć nie musiał, bo w sumie już tam był) do reprezentacji Bullet Clubu w All Elite. A Moxley ma co robić do Revolution albo i na Revolution, w zależności od tego, czy wjedzie tam jako pretendent do najważniejszego pasa fedki, czy rozciągną rozpoczęty dzisiaj feud byłego głównego champa fedki i Japończyka z finałem na marcowym PPV.

_________________
Obrazek

2 x WFQ Grand Champion
2 x WFSF Tag Team Champion
1 x WFCH World Tag Team Champion
1 x WFF Tag Team Champion
2 x WrestleOskar
2 x User Miesiąca

1 x Powrót Roku (2019)
WF Hall of Famer (2031)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: czw lut 04, 2021 3:40 pm 
Legenda
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 06, 2013 1:30 pm
Posty: 5000
Lokalizacja: W Twojej Starej
Carrik pisze:
Debiutujący w AEW i odpierający atak Moxa na Kennym KENTA wjeżdża z buta i z buta dołącza (choć nie musiał, bo w sumie już tam był) do reprezentacji Bullet Clubu w All Elite. A Moxley ma co robić do Revolution albo i na Revolution, w zależności od tego, czy wjedzie tam jako pretendent do najważniejszego pasa fedki, czy rozciągną rozpoczęty dzisiaj feud byłego głównego champa fedki i Japończyka z finałem na marcowym PPV.


Kenta reprezentuje Bullet Club, nie Bootleg Club, o czym dał do zrozumienia Omedze po gali. A z Moxem ma już zaplanowaną walkę na NJPW New Beginning USA, więc nie zrobią tego na Revolution, chyba że jakoś by to przeciągnęli.

Wszystko wskazuje na to, że oficjalnie mamy współpracę na linii AEW-NJPW. I w sumie na razie mamy pandemię, więc się jeszcze nie przejmuję, ale boję się tej współpracy po tym gdy obecna sytuacja się skończy, szczególnie patrząc na to co AEW zrobiło z Impactem. Miejmy nadzieję, że ograniczą się do tego, że paru zawodników z AEW przyjedzie na Climaxa/BOSJ, jakiś zawodnik New Japan dostanie title shota w AEW i tyle. Nie chcę żeby The Elite, które obecnie mam totalnie w dupie znowu było w centrum uwagi Nowej Japonii.

_________________
User Roku 2015
Admin Roku x3: 2017, 2018, 2019
Best Post 2015
Newsman Roku 2015
Progres Roku 2015
User Miesiąca x3: Wrzesień 2015, Kwiecień 2016, Styczeń 2019
Moderator WrestleFans - 27.04.16-06.01.17
Administrator WrestleFans - 06.01.17-18.03.21


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: czw lut 04, 2021 4:05 pm 
Low carder
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 19, 2009 12:24 pm
Posty: 408
Lokalizacja: Warszawa
Siwy pisze:
Carrik pisze:
Debiutujący w AEW i odpierający atak Moxa na Kennym KENTA wjeżdża z buta i z buta dołącza (choć nie musiał, bo w sumie już tam był) do reprezentacji Bullet Clubu w All Elite. A Moxley ma co robić do Revolution albo i na Revolution, w zależności od tego, czy wjedzie tam jako pretendent do najważniejszego pasa fedki, czy rozciągną rozpoczęty dzisiaj feud byłego głównego champa fedki i Japończyka z finałem na marcowym PPV.


Kenta reprezentuje Bullet Club, nie Bootleg Club, o czym dał do zrozumienia Omedze po gali. A z Moxem ma już zaplanowaną walkę na NJPW New Beginning USA, więc nie zrobią tego na Revolution, chyba że jakoś by to przeciągnęli.

Wszystko wskazuje na to, że oficjalnie mamy współpracę na linii AEW-NJPW.


No i to by wiele wyjaśniało. Nie oglądam BTE, więc nie wiedziałem, ale jeśli jest tak, jak piszesz, to trochę średnio. Średnio, bo skoro tyle tych współprac (Impact, NWA, NJPW), to prędzej czy później się zamotają w tym wszystkim i zacznie się bookingowy ściek.



Tu akurat nie tyle BTE co New Japan + śledzenie twittera Tamy Tongi wystarczy, sam tego pierwszego od około dwóch lat nie oglądam.

_________________
Obrazek

2 x WFQ Grand Champion
2 x WFSF Tag Team Champion
1 x WFCH World Tag Team Champion
1 x WFF Tag Team Champion
2 x WrestleOskar
2 x User Miesiąca

1 x Powrót Roku (2019)
WF Hall of Famer (2031)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: czw lut 04, 2021 9:32 pm 
Low carder
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 16, 2006 12:45 pm
Posty: 336
Lokalizacja: UK
FUCK YEAH! Nareszcie coś zaczęło się dziać na linii NJPW-AEW, oby nie zmarnowali tego, bo potencjał duży, choć jak na razie wiadomo, jest to raczej podbudówka przed starciem Moxley vs Kenta o pas IWGP US jak kolega wyżej wspomniał, ale liczę na więcej. :)

Ślubów wrestlingowych nigdy nie lubiłem a i zgadzam się ponownie z SpangeBoyem, że trochę marnowany jest potencjał Miro ( z drugiej strony, odnoszę wrażenie, że AEW cierpi na pewną chorobę z WCW, tj. za dużo dobrych wrestlerów na raz), ale to co mnie jak dotąd ciekawi najbardziej, bo wewnętrzny rozłam w Inner Circle, czuję tu face turn Sammyego od dłuższego czasu i liczę na jakiś konkretny gimnick match z MJFem na koniec tego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: czw lut 11, 2021 4:00 pm 
Low carder
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 19, 2009 12:24 pm
Posty: 408
Lokalizacja: Warszawa
Darby pomyślnie broni srebra w openerze. Janela to nie ta półka, żeby można było mieć wątpliwości co do wyniku. Szybka, 10-minutowa walka na dzień dobry jak najbardziej na plus. Inna sprawa, że potencjalnych kandydatów do odebrania pasa Alliowi jakoś nie widać.

Sammy dalej ma wonty do MJF-a. I słusznie. Friendman prędzej czy później, tak jak Guevara przewiduje, rozwali Inner Circle od środka. O dziwo ten pierwszy też tak naprawdę nie lubi Chrisa. No kto by się tego spodziewał!

Kto to ten Johnson? Kolejny z castingu? Cody szuka nowych przyjaciół? Jakoś go nie kupiłem.

Brat Dolpha coraz wyżej w karcie! Tygodniówek. A efekty dalej te same. Tym razem PAC go zgnoił. Trzeba znać swoje miejsce w szeregu. Tutaj kariery nie zrobi, jeśli zrobi gdziekolwiek, w co mocno powątpiewam.

Jakie to IC potężne! Jericho i Friedman nie potrafią czysto złożyć kolejnych młodych zdolnych. Jest moc! A Sami poza najbardziej mocarną grupą w historii to żadna strata.

Thunder Rosa w kolejnej rundzie turnieju o pretendentkę do pasa kobiet. I tyle. Przewidywalne.

Main Event nawet fajny. Panowie pokorzystali z gimmicku, ponapieprzali się kijami i drabinami. Śmieszy tylko to, że Bullet Club v. AEW nie potrafił sobie poradzić z Moxem i Archerem we dwójkę, więc do pomocy od razu ruszyli łysi. Taka to stajnia. To ja już wolę Inner Circle.

_________________
Obrazek

2 x WFQ Grand Champion
2 x WFSF Tag Team Champion
1 x WFCH World Tag Team Champion
1 x WFF Tag Team Champion
2 x WrestleOskar
2 x User Miesiąca

1 x Powrót Roku (2019)
WF Hall of Famer (2031)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: pt lut 19, 2021 11:48 am 
Low carder
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 19, 2009 12:24 pm
Posty: 408
Lokalizacja: Warszawa
Hangman wydymał Hardy'ego. Na Revolution walka o wypłaty. Niby o coś, ale o nic. Morał z tego jeden - stosuj się do zasady ograniczonego zaufania na każdym kroku. A jak ufasz bezgranicznie, to potem musisz polegać na przyjaciołach - w przypadku tej dwójki Matt na Private Party, a Adam na Dark Order.

Sammy ostatecznie skreślony przez Chrisa. MJF zaciera rączki. Zobaczymy, czy mu się za tę intrygę nie oberwie, bo na razie zbiera tylko werbalne baty.

Riho w półfinale turnieju o pretendentkę do pasa kobiet. Szkoda, bo Serena ma i lepszego skilla, i lepszą prezencję, ale pewnie wychodzą z założenia, żeby inwestować w pełni w swoich, a Deeb, jakby nie patrzeć, dalej jest w AEW gościem.

Dwóch na jednego? A co to za zwyczaje? Warto zauważyć jednak, że All Elite leczy połamanych ludzi. Sting niby zakończył karierę z powodu urazów, a teraz może na luzie przyjmować bumpy.

Wiaderka pomyślnie bronią mistrzostwa tagów z Santaną i Ortizem. Drugi garnitur Full Circle, więc nie ma się co dziwić. Po walce wiadomo za to, że do gry wchodzi pierwszy skład. Tak jak Ortiz i Santana nie mieli szans z Bucksami, tak Jericho i MJF już je mają, w dodatku nie takie małe. Zestawienie w sam raz na PPV.

Moxleya i Archera rewanżujących się na paczce Kingstona można potraktować jako czystą formalność. Jak zwykle jednak najciekawsze zostawili na koniec: Revolution, Mox vs Kenny, Exploding Barber Wire DeathMatch o złoto. Zobaczymy, co z tego wyjdzie w praniu, ale na papierku wygląda ciekawie.

_________________
Obrazek

2 x WFQ Grand Champion
2 x WFSF Tag Team Champion
1 x WFCH World Tag Team Champion
1 x WFF Tag Team Champion
2 x WrestleOskar
2 x User Miesiąca

1 x Powrót Roku (2019)
WF Hall of Famer (2031)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: czw lut 25, 2021 5:31 pm 
Low carder
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 19, 2009 12:24 pm
Posty: 408
Lokalizacja: Warszawa
Brat Zigglera w walce z Moxem? Cóż za skok w hierarchii! A nie, jednak nie, bo w openerze. Jon po skończonej robocie zapowiada fajerwerki w Exploding Barbed Wire Matchu i przejęcie złota AEW. Nie miałbym nic przeciwko - i z jednym, i z drugim. Każdy lepszy od Omegi, tym bardziej Moxley, który mimo że długo dzierżył pas za pierwszym razem, nie powiedział chyba jeszcze ostatniego słowa i mógłby dodać kolorytu fedce za drugiego panowania.

Jacy ci Cage i Starks mocarni! Sielanka dla Teamu Taza skończy się w momencie, gdy wejdą do ringu razem ze Stingiem i Darbym. Dziad i emos ich dojadą. I tutaj o dziwo wolę promowanie średnio młodych (z uwagi na obecnego mistrza TNT) niż młodych. Borden i Allin odgryźli się wczoraj Brianowi i Rickiemu i coś mam takie wrażenie, że z podobnym skutkiem skończy się nadchodzący Street Fight.

Jake Crush! Clothesline From Hell? A gdzie Gutwrench Powerbomb? Średnia zmiana. I znowu ciekawsze po walce. Jericho i MJF masakrujący tatusia Wiaderek to coś, co nie za często widujemy w TV. Nie dość że jawna przemoc w czystej postaci, nie dość że krew, to jeszcze na dziadku. Ostro!

Zawsze uważałem, że reslerzy-single (nawet romansujący ze stajniami) w walkach singlowych powinni być stawiani wyżej niż połówki tagów. I na całe szczęście Page złożył połówkę Private Party. Inny wynik byłby kpiną, bo pokazałby jednoznacznie, że drużyny (nawet połowicznie) są lepsze od jednostek, a w zdecydowanej większości przypadków nie są.

O nie, Nyl w półfinale turnieju o pretendentkę do pasa lasek :/ Riho albo Rosa - liczę na was! W waszych rękach i nogach przedostatnia nadzieja!

Archer dołącza do Ladder Matchu o shota na pas TNT. Dobry wybór! Lance prezentuje się zdecydowanie lepiej jako face niż jako heel. Dobry potwór lepszy niż zły potwór. Mam nadzieję, że wygra na Revolution i wkrótce zostanie nowym mistrzem TV. Zawsze coś nowego, a nie w kółko te same twarze przy korycie.

_________________
Obrazek

2 x WFQ Grand Champion
2 x WFSF Tag Team Champion
1 x WFCH World Tag Team Champion
1 x WFF Tag Team Champion
2 x WrestleOskar
2 x User Miesiąca

1 x Powrót Roku (2019)
WF Hall of Famer (2031)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: pt mar 05, 2021 9:22 am 
Low carder
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 19, 2009 12:24 pm
Posty: 408
Lokalizacja: Warszawa
Wspaniały debiut Shaqa. Vince chciał go w ringu już dobre kilka lat temu i widocznie dobrze zrobił, że się z tym wstrzymał. Tartak konkretny, drewno większe niż Khali. O tyle dobrze, że przynajmniej bumpa na stół przyjął, bo inaczej byłaby lipa kompletna. W AEW chyba o tym wiedzieli, skoro główne skrzypce grały i tak dziewczyny. Jade wygląda okej, Velvetka również. Jedną walką tak naprawdę wypromowali dwie przyszłe gwiazdy dywizji kobiet. W normalniejszych warunkach obydwie osiągnęłyby wiele, ale wiadomo, jak to w All Elite z bookingiem bywa.

Death Triangle crush! Dawać w końcu PAC-a wyżej i, co najważniejsze, solowo, bo w stajnio-tagach się marnuje.

Debata mocno średnia. Odnoszę wrażenie, że gdzieś już to widziałem. Na szczęście po niej zadziało się coś ciekawszego - stoły potrzeszczały, wióry polatały. I Wiaderka też. Zgodnie ze znaną zasadą kto na ostatniej tygodniówce przed PPV jest górą, ten na PPV przegrywa. Dobrze by było, bo Jericho i MJF mogą wnieść dużo świeżości do tagów jako mistrzowie.

AEW: Jesteśmy gwarancją świeżości w całym światowym reslingu. Robimy to, czego w biznesie dotychczas nie robił nikt inny inny.
Też AEW: Wpuszczamy do ringu Tully'ego Blancharda, dajemy pobić się między linami Stingowi i wprowadzamy do telewizji Big Showa, który zapowiada debiut kolejnej młodej zdolnej perspektywicznej gwiazdy na Revolution.
Już nie mogę się doczekać niedzieli.

Uff, Nyl nie wygrał turnieju. Na najbliższym PPV Japońskie Derby. Pretendentki nie znam, ale warunki i potencjał ma, żeby dobre walki wykręcać, jednak mimo wszystko #ShidaMusisz

Hardy kombinuje, jak tylko może, żeby wykosić całe Dark Order. Evansa i Angelico przed kamerami ostatnimi czasy pojawiali się rzadko, więc miło, że w tym tygodniu porobili przynajmniej za Hitmanów. I zgarnęli praktycznie darmową wypłatę. Ciekawe, skąd Matt ma tyle hajsu, bo wozi się i szasta szmalem, jakby był krezusem pokroju Khana.

_________________
Obrazek

2 x WFQ Grand Champion
2 x WFSF Tag Team Champion
1 x WFCH World Tag Team Champion
1 x WFF Tag Team Champion
2 x WrestleOskar
2 x User Miesiąca

1 x Powrót Roku (2019)
WF Hall of Famer (2031)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 

Offline
Post: czw mar 11, 2021 9:29 pm 
Rookie

Rejestracja: sob wrz 25, 2010 10:15 pm
Posty: 35
Lokalizacja: Warszawa
Te odgłosy w tle podczas walki Page'a to nie była wina stricte AEW tylko TNT.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 8, 9, 10, 11, 12


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  


cron Powered by phpBB © 2007 phpBB Group